Rozkoszne urwisy

Moje kolorowe dzieciaki, Bianka i Thiago, czyli zbuntowana i nieustannie gadająca trzylatka i jej pięciomiesięczny braciszek, produkujący niezliczone ilości śliny. Mogłoby się zdawać, że znaczy nią teren. Dwa bąble, które przewróciły moje życie do góry nogami. Mają peruwiańsko-polskie korzenie i są dziećmi z charakterkiem. 

Bianka jest bardzo aktywną i pełną energii dziewczynką z zaraźliwym śmiechem. Uwielbia gdy czyta jej się książki i nie omieszka przy tym wtrącać swoje trzy grosze. Lubi bawić się klockami, układać puzzle, malować, szaleć na placu zabaw i męczyć swojego braciszka ;) Jest także bardzo uczuciowa i empatyczna.

Thiago jest słodkim, pogodnym bobaskiem z czarującym uśmiechem. Pluje, gaworzy, turla się, chętnie śpi i wtula się do swojej mamusi. A jego paluszki muszą być bardzo smakowite, ponieważ ciągle wkłada je do buzi. Po prostu mój mały miś! :)